Reklama

Duchowni diecezji chełmińskiej (22)

Wychowawca dla wiary i Polski

Niedziela toruńska 11/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przez lat dwadzieścia wolnej Polski bytu
Dałeś wzrost nam, oświatę i decyzję mocy.
A za naukę, że tylko z Chrystusem
Szczęście Ojczyzna swoje wykuć może,
Wdzięcznym Ci, Boże!
Bł. ks. S. W. Frelichowski,
„Radosnym, Panie!”, Dachau, 1943 r.

Ksiądz Feliks Baniecki urodził się 8 czerwca 1884 r. w Piasecznie k. Gniewu - kociewskiej wsi znanej z najstarszego na Pomorzu sanktuarium maryjnego - miejsca kultu Królowej Pomorza, uśmiechniętej Madonny z Dzieciątkiem upostaciowanej w XIV-wiecznej gotyckiej figurze słynącej łaskami. Tam, w kościele pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, rolnik Marcin Baniecki i jego żona Franciszka z Wiechowskich podali do chrztu swojego syna. Ten zaś wyrastał w szczególnej czci dla Matki Bożej, której później służył jako kapłan moderator w Sodalicji Mariańskiej.
Uczył się w gimnazjum chełmińskim jako stypendysta Towarzystwa Pomocy Naukowej. Tam też przystąpił do tajnej organizacji filomackiej. To nie przypadek, że później wspierał harcerstwo, tak bliskie filomackiej idei szerzenia miłości ojczyzny, samokształcenia i doskonalenia wewnętrznego. Po zdaniu matury w 1907 r. wstąpił do Seminarium Duchownego. Za zgodą biskupa chełmińskiego Rosentretera najpierw podjął studia teologiczne w Monachium, które kontynuował w Pelplinie. 24 marca 1912 r. przyjął święcenia kapłańskie.
Doświadczenie duszpasterskie zdobywał w różnych miejscach rozległej diecezji. Najpierw był wikariat w Kielnie na północnych Kaszubach, później w Byszewie w dekanacie fordońskim. Z kolei w kociewskim Bobowie administrował parafią. Później pracował jako wikariusz, tym razem w Lisewie położonym w sercu ziemi chełmińskiej. Stamtąd w 1917 r. został przeniesiony do niedalekiej Chełmży. Tam jesienią tego samego roku założył Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży „Promień”. Także wtedy wstąpił do Towarzystwa Naukowego w Toruniu. W tamtym czasie decydującym o przynależności Pomorza do odradzającej się Rzeczypospolitej, podjął działalność obywatelską tak jak inni wikariusze z parafii Świętej Trójcy, zwłaszcza charyzmatyczny kapłan Józef Wrycza (jego sylwetka w „Głosie z Torunia nr 13/2007), który w 1917 r. założył tajne Towarzystwo Młodzieży Polskiej (TMP) - organizację, która miała przygotować chełmżyńską młodzież do czynu zbrojnego na wzór krakowskich drużyn strzeleckich Józefa Piłsudskiego. Ks. Baniecki oraz ks. Pankracy Ziemkowski (zmarły młodo w lutym 1920 r.) podczas nieobecności ks. Wryczy pełnili stanowiska patronów TMP. W latach 1918-1920 Ksiądz Feliks pracował w komitecie Towarzystwa Czytelni Ludowych na powiat toruński. U schyłku panowania niemieckiego na Pomorzu działał także w Radzie Ludowej. W wolnej Polsce wybierano go do Rady Miejskiej. Tak jak znakomita większość pomorskich księży sympatyzował z endecją; w Chełmży był prezesem zarządu Stronnictwa Narodowego.
Ks. Banieckiemu wiele zawdzięcza chełmżyńska oświata. Zorganizował Szkołę Wydziałową, a w 1920 r. po odejściu niemieckiego dyrektora do czasu mianowania jego polskiego następcy, Antoniego Bonina, kierował Gimnazjum Humanistycznym. Później przez całą dekadę uczył religii, filozofii, propedeutyki i łaciny. W 1925 r. powołał Sodalicję Mariańską Męską (z drugim patronem - św. Stanisławem Kostką), która dołączyła do dziewiętnastu bractw i stowarzyszeń religijnych działających w Chełmży (istniała tu już od 1912 r. Sodalicja Mariańska Panien). Jego uczeń, czternastoletni Stefan Wincenty Frelichowski, który dwa miesiące wcześniej wstąpił do 2. Drużyny Harcerskiej im. Zawiszy Czarnego, w maju 1927 r. złożył przyrzeczenie sodalicyjne i obrał Najświętszą Maryję Pannę za „Panią, Orędowniczkę i Matkę”. Kapelanem drużyny był także ks. Baniecki. Sodalicja i harcerstwo, których program doskonalenia duchowego, umacniania więzi młodzieży z Kościołem i wychowywania dla ojczyzny uzupełniał się, wywarły ogromny wpływ na kształtowanie się osobowości Wicka. „Ks. Baniecki potrafił rozpalić wśród uczniów ducha patriotyzmu i religijności” - pisze w biografii bł. ks. S. W. Frelichowskiego Robert Zadura, zaliczając tego kapłana i nauczyciela do najlepszych opiekunów młodzieży. Ks. Frelichowski w napisanym w obozie w Dachau wierszu „Radosnym, Panie!” oddał pośrednio hołd swojemu zmarłemu nauczycielowi, wychowawcy, mentorowi z chełmżyńskiego gimnazjum, dziękując Bogu „za oświatę (…) i naukę, że tylko z Chrystusem szczęście Ojczyzna swoje wykuć może”.
Jesienią 1931 r. Wicek Frelichowski rozpoczął studia w Seminarium Duchownym w Pelplinie, a jego wychowawca objął parafię w niedalekich Lignowach, w dekanacie gniewskim, pełniąc także funkcję wizytatora religii. 1 maja 1932 r. ks. Baniecki założył w swojej parafii Sodalicję Mariańską Panien. Sodalistki szyły i haftowały szaty liturgiczne, a następnie wysyłały je do krajów misyjnych. Urządzały też przedstawienia teatralne, by dochody stąd płynące przeznaczać na zakup bielizny kościelnej. Opiekowały się ołtarzem Matki Bożej, dekorowały grób Pański w Wielki Piątek i jeden z ołtarzy w Boże Ciało. W maju odprawiały nowennę do Matki Bożej Nieustającej Pomocy, a w październiku - do św. Teresy od Dzieciątka Jezus, drugiej patronki stowarzyszenia. Raz w roku organizowały pielgrzymkę do sanktuarium w Piasecznie, rodzinnej wsi lignowskiego proboszcza.
Ks. Feliks Baniecki zmarł w przeddzień swoich 54. urodzin 7 czerwca 1938 r. Spoczywa na cmentarzu przy kościele pw. św. Marcina w Lignowach. Władze Rzeczypospolitej odznaczyły go w 1930 r. Złotym Krzyżem Zasługi. Szczególną zasługą tego kapłana jest pobudzanie w ludziach tego, co szlachetne oraz wychowywanie młodzieży w duchu patriotyzmu silnego wiarą w Boga i zaufaniem we wstawiennictwo Jego Matki. Potwierdził to swoim życiem bł. Stefan Wincenty Frelichowski.

Za tydzień sylwetka bp. Zygfryda Kowalskiego (1910-1995) - wikarego i prefekta w toruńskich szkołach, żołnierza Września, proboszcza w Chełmży, wykładowcy w Wyższym Seminarium Duchownym w Pelplinie, publicysty i wydawcy literatury religijnej, sufragana chełmińskiego

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV przestrzega przed chorobą samotności i narcyzmem

2025-11-12 10:37

[ TEMATY ]

samotność

audiencja generalna

Papież Leon XIV

Leon XIV

Vatican Media

Braterstwo dane nam przez Chrystusa, który umarł i zmartwychwstał, uwalnia nas od negatywnej logiki egoizmu, podziałów, przemocy i przywraca nas do naszego pierwotnego powołania w imię miłości i nadziei, które odnawiają się każdego dnia – wskazał Papież w czasie środowej audiencji generalnej.

O tym, że wiara w śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa oraz życie duchowością paschalną napełniają życie nadzieją i wzywają do promocji dobra mówił Papież Leon XIV podczas dzisiejszej katechezy. Rozważając fragment z Ewangelii św. Jana (J 15, 12-14) Ojciec Święty wskazał, że „braterstwo jest niewątpliwie jednym z wielkich wyzwań współczesnej ludzkości”.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego poszedłem na Marsz

2025-11-12 08:17

[ TEMATY ]

Polska

Polska

felieton

Marsz Niepodległości

Narodowe Święto Niepodległości

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Przez centrum polskiej stolicy przeszło wczoraj tysiące ludzi, by świętować Narodowy Dzień Niepodległości. Według szacunków podległego warszawskiemu ratuszowi Centrum Bezpieczeństwa wzięło w nim udział około 100 tys. osób, organizatorzy ocenili frekwencję na 300 tys.

Sam byłem na Marszu Niepodległości i bliższa rzeczywistości zdaje się liczba, jaką podali organizatorzy, ale nie o dokładną liczbę się rozchodzi, a o masowość, powszechność i popularność tego wydarzenia. Sam wziąłem w nim udział, choć jako polski obywatel posiadający dwie narodowości nie zareagowałem z entuzjazmem na hasło Marszu: „Jeden Naród - silna Polska”. Rozumiem założenie ludzi z którymi wczoraj świętowaliśmy, w końcu współczesna historia Europy pokazuje, że rozwodnienie narodowościowe w forsowanej dziś wersji to nie jest siła, ale słabość kontynentu i krajów narodowych. Zgodnie z definicją języka polskiego, naród to „zbiorowość ludzi wyróżniająca się wspólną świadomością narodową, czyli poczuciem przynależności do wspólnoty definiowanej aktualnie jako naród”.
CZYTAJ DALEJ

Abp Gallagher o zagrożeniu nuklearnym

2025-11-13 20:28

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

abp Gallagher

broń atomowa

@Vatican Media

Abp Gallagher

Abp Gallagher

Abp Gallagher słowami Jana Pawła II: Świat jako ogród, lub gruzy. Cienie broni nuklearnej wciąż kładą się na ludzkich sumieniach - stwierdził abp Paul Richard Gallagher, sekretarz ds. relacji z państwami i organizacjami międzynarodowymi, podczas wykładu, wygłoszonego 13 listopada we Florencji na Wydziale Teologicznym Włoch Środkowych. Przypomniał, że już od średniowiecza Kościół i papieże zachęcali do rozwiązywania konfliktów poprzez dialog, głośno mówił o tym również Jan Paweł II.

„Stos gruzów” czy „kwitnący ogród” — o takiej alternatywie, jaką nakreślił w czasie swego pontyfikatu Jan Paqweł II, mówił abp Gallagher w czasie wykładu zatytułowanego „Groźba nuklearna: nowe scenariusze ryzyka i zaangażowanie chrześcijan”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję