Reklama

Spełniony sen o Afryce

Pobyt w Mwanza był odpowiedzią na wezwanie Jana Pawła II do budowania cywilizacji miłości - mówi Agnieszka Wnukowska, która razem z Marysią Łukowską i Pawłem Cymermanem spędziła trzy miesiące w Tanzanii. - Staraliśmy się swoją służebną postawą okazywać szacunek mieszkańcom Czarnego Lądu. Chcieliśmy dawać jak najwięcej z siebie. Okazało się, że Afrykanie odpłacili nam po wielekroć.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Afryka w oczach lubelskich wolontariuszy pozostanie miejscem pełnym kontrastów. Z jednej strony to piękna przyroda, egzotyczna kultura, a z drugiej bieda mentalna, choroby i ludzkie tragedie. Wolontariusze starali się służyć właśnie tym najbardziej pokrzywdzonym przez los. Mieszkali i pracowali u boku sióstr Misjonarek Najświętszej Maryi Panny Królowej Afryki. Codziennie poświęcali czas podopiecznym Shalom Youth Center, organizacji zajmującej się chorymi na AIDS oraz wychowankom Upendo Daima, którym wolność okupiona „tylko” trudem zdobycia pożywienia wydała się atrakcyjniejsza niż przemoc domowa i złe warunki finansowe rodziny. Widzieli dzieci w podartych ubrankach, z dużymi zaległościami w nauce, spragnionych ciepła, jakie może dać drugi człowiek. Trudnym doświadczeniem był dla nich udział w nocnym patrolu z pracownikami Upendo Daima, podczas którego zobaczyli poznanych chłopców, przytulonych do zimnych murów i przykrytych kartonami. Choć nie mogli całkowicie zmienić tej sytuacji, dołożyli swoją cegiełkę, cerując zniszczone koszulki czy ucząc dzieci angielskiego i matematyki.
„Z dnia na dzień obserwujemy postępy naszych uczniów i cieszymy się, gdy małymi kroczkami rozwijają swoje umiejętności - pisała Marysia w korespondencji misyjnej (za: www.duch.lublin.pl). - Uczenie chłopców sprawia nam ogromną radość i satysfakcję; dla nich nauka to także wielka przyjemność. I choć czasem mamy trochę problemów z zagonieniem ich do lekcji, to jak już raz siądą, to siedzą i piszą”. W pamięci wolontariuszy na długo pozostanie 14-letni Marwa, dziecko ulicy. Chłopiec był zmuszany przez kolegów do kradzieży, a za niepowodzenia dotkliwie bity. Odmówił jednak okradzenia białych nauczycieli z Polski. Nauczył się za to dodawać i odejmować bardzo długie liczby, choć wcześniej nie najlepiej szło mu nawet zapisywanie cyfr. Duże postępy uczynił również Moira, 9-latek, któremu wielką radość sprawiała możliwość odrysowania swojej dłoni markerem na papierze. Zdumiewająca dla młodych wolontariuszy była sympatia, jaką zostali obdarzeni przez swoich uczniów. Będąc w Tanzanii, pisali: „Często zdarza się, że buszując po południu zaułkami Mwanzy spotykamy chłopaków. Radośnie podbiegają do nas, witają się, nie odwracają się - jak niektóre polskie dzieci - od swoich nauczycieli, po prostu jesteśmy przyjaciółmi.”
Agnieszka, Marysia i Paweł spędzali ze swoimi podopiecznymi nie tylko czas przeznaczony na naukę, ale próbowali też pokazać zarówno im, jak i ich opiekunom ciekawe sposoby na wolne chwile. Choć nie obyło się bez trudności, udało im się zorganizować festyn. Proponując konkurencje, takie jak np. gra w kręgle z butelek czy rzucanie dzidą do napełnionych wodą lateksowych rękawiczek, pokazali, że tak naprawdę niewiele potrzeba do dobrej zabawy. Ich pomoc miała także charakter finansowy. Dzięki loterii zorganizowanej przez najmłodszych wolontariuszy Centrum Duszpasterstwa Młodzieży, wsparli Upendo Daima pomocami szkolnymi i żywnością.
Kiedy wyjeżdżali z Mwanza, jedna z sióstr podeszła do Marysi i powiedziała: „Teraz Afryka was posyła”. Wierni tej myśli, młodzi wolontariusze nie zapomnieli o afrykańskich przyjaciołach. Utrzymują kontakt mailowy i listowny z Mwanza, przekazują świadectwo swojej pracy w parafiach i szkołach. Wkrótce zaprezentują zdjęcia zrobione w Tanzanii na wystawie w budynku Wydziału Pedagogiki UMCS. Chcąc wciąż pomagać swoim tanzańskim podopiecznym, organizują kiermasze rzeczy przywiezionych z Afryki, planują kwesty w lubelskich kościołach oraz sprzedaż cegiełek na uczelniach. Dochód z akcji przeznaczą na wsparcie Upendo Daima oraz na wyjazdy następnych wolontariuszy. Kolejne osoby już uczą się języka suahili i angielskiego, poznają kulturę afrykańską. Agnieszka, Marysia i Paweł biorą udział w ich spotkaniach i zachęcają: „W Tanzanii można poczuć niesamowitą bliskość ludzi, ale i niesamowitą samotność. Jeżeli macie takie marzenie w sercu, aby tam pojechać, to zrealizujcie je, bo warto”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co wiemy o życiu Chrzciciela?

2025-12-10 09:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Bożena Sztajner/Niedziela

Są sytuacje, które zapraszają do poważnych rozważań. Zmuszają człowieka do zastanowienia się nad tym, co było i co może się stać, co robił i czy miało to sens, a jeśli miało, to jaki. Pyta się też, czy nie utracił talentów otrzymanych od Boga, czy dobrze wykorzystał swój czas, czy życia nie zmarnował. Czy wykorzystał wszystkie możliwości, by czynić dobro, podnosić na duchu, pocieszać, umacniać tych, którzy byli w potrzebie?

Gdy Jan usłyszał w więzieniu o czynach Chrystusa, posłał swoich uczniów z zapytaniem: «Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?» Jezus im odpowiedział: «Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co patrzycie: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię. A błogosławiony jest ten, kto nie zwątpi we Mnie».Gdy oni odchodzili, Jezus zaczął mówić do tłumów o Janie: «Co wyszliście obejrzeć na pustyni? Trzcinę kołyszącą się na wietrze? Ale co wyszliście zobaczyć? Człowieka w miękkie szaty ubranego? Oto w domach królewskich są ci, którzy miękkie szaty noszą. Po co więc wyszliście? Zobaczyć proroka? Tak, powiadam wam, nawet więcej niż proroka. On jest tym, o którym napisano: „Oto Ja posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby przygotował Ci drogę”. Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on».
CZYTAJ DALEJ

Kalendarz Adwentowy: Nowy początek!

2025-11-29 08:23

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

MK

Co gdyby znany z dzieciństwa czekoladkowy Kalendarz Adwentowy przenieść w sferę duchową?
Portal niedziela.pl oraz Niezbędnik Katolika na czas Adwentu przygotował specjalny internetowy kalendarz adwentowy.
Kalendarz Adwentowy to cykl rekolekcyjny, w którym każdego dnia, odkrywając kolejne okienko kalendarza, będziecie odkrywać nowe materiały pomocne w duchowym wzroście.
Oprócz tego każdego dnia będzie czekało na Was: słowo dnia, refleksja, wyzwanie i modlitwa.
Całość ubogaci rozważanie ks. Krzysztofa Młotka.
Przeżyjmy ten wyjątkowy czas razem.
Niech to będzie nowy początek!

1 30 listopada 2 1 grudnia 3 2 grudnia 4 3 grudnia 5 4 grudnia 6 5 grudnia 7 6 grudnia 8 7 grudnia 9 8 grudnia 10 9 grudnia 11 10 grudnia 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 Promuj akcję na swojej stronie internetowej
CZYTAJ DALEJ

Gizela Jagielska zwolniona ze szpitala w Oleśnicy

2025-12-10 11:03

[ TEMATY ]

Gizela Jagielska

Adobe Stock

„Sama bym tego nie zrobiła” – powiedziała aborterka. Z pracy odchodzi także jej mąż, który był ordynatorem oddziału. Jagielska odpowiada za aborcję Felka, który zginął w 36. tygodniu życia płodowego.

Gizela Jagielska zamieściła w internecie nagranie, w którym informuje, że 1 stycznia nie będzie już pracować w oleśnickim szpitalu. Jak powiedziała, nie była to jej decyzja.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję