Reklama

Felietony

Bóg umie płakać

Bóg jest w tym wszystkim, co nas przytłacza i przerasta. Bo jest prawdziwy. Co najwyżej my Go nie rozumiemy.

Niedziela Ogólnopolska 26/2025, str. 21

[ TEMATY ]

Moim zdaniem

Archiwum TK Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy Państwo są gotowi? Zaczynam: 84 lata temu... Ale ktoś mi od razu przerwie i powie, że żadna to rocznica, a więc i żaden temat. Zaproponuje, żeby wrócić do tego, co chcę powiedzieć, za 16 lat. Bo wtedy będzie powód. Będzie można powiedzieć: 100 lat temu. I ludzie nadstawią uszu.

Ale ja uparcie swoje, bo życie od rocznicy do rocznicy to pomyłka. To, co naprawdę ważne, nie powinno siedzieć w zakurzonych rocznicowych kartonach i być wyjmowane raz na jakiś czas jak bombki na choinkę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Moja opowieść nie jest tylko na okrągłe okazje – jest także na dziś! Chcę opowiedzieć o wydarzeniu, które za każdym razem, gdy je będziemy przywoływać, powinno odchylać naszą wagę od pionu i coś w życiu wywracać.

Uparłem się i zaczynam raz jeszcze: 84 lata temu...

O czym będzie moja opowieść? Jest rok 1941, koniec czerwca, o. Maksymilian Kolbe od ponad miesiąca przebywa w obozie Auschwitz, dla Niemców jest teraz pięciocyfrowym numerem: 16 670.

Będzie tu jeszcze trochę ponad miesiąc. Potem męczeństwo i niebo.

Półmetek.

Auschwitz – miejsce nieludzkie. I nie-Boskie. Dowód na nieistnienie Boga? Tu – mówią – Jego nie ma, nie zdał egzaminu. Ale o. Kolbe uważa inaczej: Bóg w Auschwitz jest bardzo obecny!

Reklama

Właśnie na półmetku obozowej kaźni o. Kolbego wieczorem na Auschwitz spadł deszcz. Mijały godziny, a delikatne stukanie kropel w dach nie ustawało. Więźniowie rozmawiają cicho w baraku. Jeden pyta: „Gdzie tu jest Bóg?”. Ojciec Kolbe odpowiada: „Jest. Płacze razem z nami. Jak ten deszcz”.

Jest i płacze.

Są sytuacje, kiedy wiara gaśnie w nas jak płomień zdmuchnięty przez silny podmuch wiatru. Ale prawdziwy Bóg zawsze jest. Umiera tylko Bóg naszych błędnych wyobrażeń i oczekiwań, naszej fałszywej teologii.

Miejsce takie jak Auschwitz łatwo weryfikuje naszą wiarę w Boga. Ale nie ono jedyne. Przywołuję w pamięci katastrofę samolotu z 9 maja 1987 r. Liniowiec lecący do Nowego Jorku spada na Las Kabacki, giną 183 osoby, wśród nich jest brat mojego przyjaciela. Pamiętam, jak w następującą po tej tragedii niedzielę pewien kapłan grzmiał na kazaniu, że tych ludzi spotkała zasłużona kara, bo Bóg jest sprawiedliwy, a oni byli wielkimi grzesznikami... Gdy skończył, ludzie nie powiedzieli mu zwyczajowego: „Panie Boże wielki, zapłać”. A potem w kościelnych kuluarach ktoś rzucił kaznodziei w twarz: „Księdza Bóg nie jest moim Bogiem. Mój był tam, w tym samolocie, płakał razem z tamtymi ludźmi”.

Ów człowiek nawet nie wiedział, że tak samo uczył w Oświęcimiu św. Maksymilian.

Nierocznicowy półmetek. Wydarzenie, które może być dla nas busolą wśród dzisiejszych burz. Dzięki niej wiemy, że (jednak) Bóg jest w tym wszystkim, co nas przytłacza i przerasta. Bo jest prawdziwy. Co najwyżej my Go nie rozumiemy. Czasem zastanawiam się, czy to do końca nasza wina. Może kaznodzieje przekazali nam wiarę w Boga, którego nie ma? W takiego, który sypie cudami na zawołanie, który spełnia każdą prośbę i wysłuchuje zawsze wszystkich we wszystkim...?

Wiedzą Państwo, o czym myślę? Chcę poznać Boga, w którego wierzył o. Kolbe. Bo trzeba odważyć się powiedzieć: wiara w Boga, który znika w godzinie próby, nie ma sensu! Dlatego głoście nam prawdziwego Boga! I żyjcie nim – jak o. Maksymilian Kolbe. Inaczej bowiem, gdy przyjdzie próba, nie mamy szans.

2025-06-24 13:12

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Córka Marksa z krzyżem na piersi

„Pro memoria” świadczą o tym, jak ważną postacią w skali międzynarodowej był prymas Wyszyński.

Od deski do deski czytam każdy tom Pro memoria prymasa Stefana Wyszyńskiego. To fascynująca lektura, będąca kopalnią wiedzy o Kościele w Polsce i Kościele powszechnym, o sytuacji politycznej i społecznej w naszym kraju. Właśnie ukazał się tom za rok 1963 i chciałbym się podzielić z czytelnikami Niedzieli wrażeniami z tej lektury.
CZYTAJ DALEJ

„Kawa czy herbata?” – katecheci apelują do MEN o dialog w sprawie religii i etyki

2025-11-14 16:19

[ TEMATY ]

religia

MEN

etyka

katecheci świeccy

Grafvision/Fotolia.com

Grupa nauczycieli religii zrzeszonych w Stowarzyszeniu Katechetów Świeckich zorganizowała symboliczną akcję pod hasłem „Kawa czy herbata?”, wysyłając do Ministerstwa Edukacji Narodowej paczkę z kawą, herbatą i listem otwartym.

W przesłaniu do ministerstwa katecheci podkreślają, że chcą zwrócić uwagę na brak dialogu w sprawie obywatelskiego projektu ustawy dotyczącego nauczania religii i etyki w szkołach, który poparło ponad 500 tysięcy obywateli. Projekt uzyskał większość głosów w Sejmie i został skierowany do dalszych prac w komisjach, jednak - jak wskazują nauczyciele - MEN odrzuca go w całości i nie podejmuje rozmów z przedstawicielami środowiska katechetów ani z autorami inicjatywy obywatelskiej.
CZYTAJ DALEJ

Dziękowali za posługę trynitarzy

2025-11-15 22:01

Biuro Prasowe AK

- Niosą więźniom wyzwolenie, wyzwolenie ducha. Niosą więźniom nadzieję na zwycięstwo Chrystusa w ich sercach. Niosą wszystkim uzależnionym konkretną pomoc, by poczuli na nowo smak wolności – mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. w kościele Przenajświętszej Trójcy przy ul. Łanowej w Krakowie z okazji 25-lecia domu zakonnego w Płaszowie i 340. rocznicy przybycia pierwszych trynitarzy do Polski.

Wszystkich gości, na czele z abp. Markiem Jędraszewskim, przywitał o. Rafał Piecha OSsT. Zaznaczył, że uroczysta Eucharystia jest dziękczynieniem za 25 lat działalności duszpasterskiej trynitarzy w Płaszowie i Archidiecezji Krakowskiej oraz 340 lat obecności na terenie Rzeczypospolitej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję