Reklama

Niedziela Łódzka

Puste prezbiterium

Wezwanie „Króluj nam Chryste”, które do niedawna z mocą wybrzmiewało w naszych kościelnych zakrystiach i przyparafialnych salkach, niestety milknie z roku na rok.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

I nie jest to przejaw nieznajomości go przez tych, którzy służą przy ołtarzu, lecz raczej tego, że sprawowanie Liturgii św. bez ministrantów stało się powszechnością. Innym wymownym znakiem kryzysu, który przeżywa służba liturgiczna ołtarza, są pełne komży i peleryn szafy, w których od dawna nikt już nie chodzi.

Reklama

Oczywiście, zawsze możemy powiedzieć sobie, że nie jest tak źle, bo przecież młodzież i dzieci mają dziś tak wiele propozycji do spędzania wolnego czasu, że to, co oferuje im Kościół, jest dla nich mało atrakcyjne. Kiedy myślę o atrakcji w Kościele, to zawsze mam problem, wszak uważam, że nie o atrakcje tu idzie, lecz o duchowe przeżywanie swojej wiary w Boga. Poruszyło mnie to, kiedy stosunkowo niedawno, ksiądz pracujący w jednej z łódzkich parafii z radością mówił o tym, jak po wielu latach na spotkania ministrantów przyszedł chłopiec i zapytał, czy mógłby służyć przy ołtarzu. Kiedy usłyszałem tę historię, to przypomniał mi się biskup jednej z diecezji we Włoszech, który cieszył się, że wreszcie po kilku latach sprawowania swojej biskupiej posługi mógł wreszcie wyświęcić kapłana. Pytam chłopców, którzy jeszcze do niedawna stali przy ołtarzu, a dziś opierają się o ściany w Kościele: Dlaczego nie służycie, kiedy jesteście na Mszy św? Co się stało? – Proszę księdza, kiedyś z dumą mówiliśmy, że jesteśmy ministrantami – mówi Patryk, ale dziś strach się przyznać, że jesteś wierzącym, że chodzisz do Kościoła. Patrząc na tego młodego chłopca, który przygotowuje się do bierzmowania i stoi w kościele wśród swoich rówieśników, sprawa jest zrozumiała, choć smutna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Co jeszcze stanowi hamulec, który blokuje dzieci i młodzież przed służbą liturgiczną oprócz opinii innych osób, tysiąca ciekawszych ofert czy zszarganej opinii Kościoła? Nie ma wątpliwości, że negatywny obraz kapłanów rzutuje na obecną sytuację duszpasterstwa, ale wpływ na nią ma również brak zachęty ze strony rodziców i dziadków. Papież Franciszek wskazuje, że odpowiedzią na każdy kryzys jest żywe świadectwo wiary członków wspólnoty Kościoła. Dzieci i młodzież potrzebują przykładu ewangelicznego życia katolików, ponieważ nadal dla wielu ludzi wierzyć w Boga to jedno, a zaangażować się w życie parafii – to coś zupełnie innego.

Powiedzmy też otwarcie, że dużą, a może największą rolę w pracy duszpasterskiej z ministrantami odgrywa ksiądz. Jak mówią sami ministranci, jeżeli ksiądz umie oddać im swój czas i być z nimi, również poza spotkaniami formacyjnymi, to z pewnością ich zaciekawi sprawami Bożymi i pociągnie do służby przy ołtarzu. Wszak to przecież my, duchowni, mamy starać się wprowadzić ludzi, a szczególnie dzieci i młodzież w świat liturgii, ukazując jej piękno i głębię, wynikającą z obecności w niej samego Boga. W pracy z ministrantami bardzo ważna jest formacja duchowa, o której my, opiekunowie, często zapominamy. Musimy zdać sobie sprawę, że ministranci są grupą, którą trzeba ewangelizować i związać ją z Jezusem, który przecież jest obecny w liturgii. Skupianie się w formacji tylko na samym rytuale sprawowania liturgii, na kwestiach technicznych, jest wielkim błędem. – Dzwonkami i gongiem, bez relacji z Jezusem, ministrantów przy ołtarzu nie zatrzymamy – mówi ks. Piotr Kępniak, archidiecezjalny duszpasterz służby liturgicznej.

2021-11-16 11:34

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ważna jest wspólnota

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 18/2022, str. IV

[ TEMATY ]

ministranci

Liturgiczna Służba Ołtarza

Materiały DDL

Na wydarzeniach diecezjalnych można poczuć się częścią większej wspólnoty

Na wydarzeniach diecezjalnych można poczuć się częścią większej wspólnoty

Służba liturgiczna ołtarza to grupa, której nie może zabraknąć w żadnej parafii. Jak zadbać o formację tych młodych ludzi, jak ich przyciągnąć do Kościoła?

Nie chodzi tylko o to, żeby ministrant czy lektor umiał poprawnie wykonywać różne czynności na Mszy św. Służba liturgiczna powinna tworzyć żywą wspólnotę. – Ważne, żeby stworzyć chłopcom przestrzeń do integracji. Oczywiście formacja jest ważna, nie może jej zabraknąć. Ale bycie ze sobą też jest istotne – mówi ks. Michał Płończak z parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy na Jędrzychowie (Zielona Góra). – W naszej parafii staramy się, żeby tej integracji było sporo. Bardzo często organizujemy coś nie tylko dla samych ministrantów i lektorów, ale ogólnie dla wspólnot młodzieżowych w parafii. Ale są też propozycje skierowane wyłącznie do służby liturgicznej.
CZYTAJ DALEJ

Bóg lubi przychodzić do tych, którzy nie są już szybcy, ale są wierni

2025-12-29 08:26

[ TEMATY ]

Ks. Krzysztof Młotek

Glossa Marginalia

Karol Porwich/Niedziela

Jan pisze jak ojciec duchowy, który zna różne etapy dojrzewania. Trzykrotnie powtarza „piszę do was”, a potem jeszcze raz „napisałem do was”. Brzmi to jak rytm liturgii. Powtórzenie ma zakorzenić pewność, zanim padnie ostrzeżenie. Najpierw jest dar, potem wymaganie. Jan mówi do „dzieci”, „ojców” i „młodzieńców”. To mogą być grupy wieku, ale równie dobrze etapy życia wiary. „Dzieci” cieszą się przebaczeniem i znają Imię. „Ojcowie” znają Tego, „który jest od początku”, czyli trwają w kontemplacji, nie w nowinkach. „Młodzieńcy” są mocni, bo słowo Boże w nich trwa, i dlatego zwyciężają Złego. Słowo „trwać” (menō) jest tu kluczem. Zwycięstwo nie jest jednorazowym wyczynem. Jest owocem zamieszkania Słowa w sercu.
CZYTAJ DALEJ

USA: od 1991 r. zamknięto 70 proc. klinik aborcyjnych

2025-12-30 11:40

[ TEMATY ]

aborcja

Stany Zjednoczone

Adobe Stock, montaż: A. Wiśnicka

Jak wynika z najnowszego raportu Operation Rescue, tylko w mijającym roku zamknięto w Stanach Zjednoczonych 54 placówki, wykonujące aborcje. To największa liczba od 2022 r., która wpisuje się w długofalowy trend. Bowiem od 1991 r. z mapy klinik aborcyjnych w USA zniknęło już 70 proc. tych placówek.

Aż 36 spośród 54 zamkniętych w tym roku klinik i przychodni aborcyjnych w Stanach Zjednoczonych, związanych było z Planned Parenthood, największą instytucją, promującą w kraju dostęp do aborcji. Jak podkreślił prezes Operation Rescue, Troy Newman, cytowany przez portal Zenit, liczby te są dowodem „bardzo złego roku dla Planned Parenthood, ale zarazem wyjątkowego dla nienarodzonych”. Ekspert podkreslił również bezpośredni wpływ zamykania klinik na ratowanie życia nienarodzonych dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję