Reklama

Niedziela Łódzka

Polskość – inspiracje – obowiązki

Kompromis i szacunek dla poglądów drugiego

– Na pewno w interesie Polski trzeba iść na kompromisy, przede wszystkim odchodząc od postawy rewanżu, od postawy zemsty i zrobienia interesów – mówił prof. Adam Strzembosz, pierwszy prezes Sądu Najwyższego, podczas debaty z prof. Karolem Modzelewskim, działaczem opozycji w okresie PRL, w pałacu arcybiskupim w Łodzi

Niedziela łódzka 14/2018, str. IV

[ TEMATY ]

debata

Ks. Paweł Kłys

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeśli dojdzie do tego, że będziemy odbudowywać trójpodział władzy, demokratyczne państwo zapewniające wszystkim swoim obywatelom minimum bezpieczeństwa, możliwości rozwoju i działania, to wtedy pod hasłem patriotyzmu trzeba będzie umieć z bardzo wielu rzeczy rezygnować – podkreślił prof. Strzembosz. A prof. Modzelewski dodał, że kiedy toczy się spór polityczny, czyli taki, który różnicuje wspólnotę narodową na rożne obozy, to „powinienem baczyć na to, by ten konflikt nie rozrywał więzi między Polakami, a mam wrażenie, że tego nie daje się dochować w dzisiejszej Polsce”. Spotkanie w ramach zainicjowanego przez abp. Grzegorza Rysia cyklu „Polskość – inspiracje – obowiązki” poprowadzili redaktorzy: Marek Zając i Zbigniew Nosowski.

Rozpoczynając pierwszą debatę, abp Ryś podkreślił, że spotkania mają na celu pokazanie, jak w tej samej inspiracji, której na imię Polska, uczestniczą różni ludzie. – Mam nadzieję, że przez kilka miesięcy będziemy tu słuchać ludzi gdzieś schodzących się w umiłowaniu tego, co polskie – powiedział.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zaproszeni profesorowie odnieśli się do pytań dziennikarzy i uczestników spotkania, m.in. o przyzwoitość, patriotyzm, zachowania w przełomowych dla historii Polski momentach, poczucie wspólnoty i postawę w obecnej sytuacji politycznej. – Słowa Lecha Wałęsy: „Pamiętajmy, że najpierw jesteśmy Polakami, a dopiero potem jesteśmy związkowcami” to była bardzo ważna lekcja polskości dla mnie – wspominał prof. Modzelewski wydarzenia z sierpnia 1980 r. – Lekcja, że trzeba poczuć odpowiedzialność za swój naród, by nie spotkało go nieszczęście, którego chcielibyśmy uniknąć – mówił. Bo co oznacza dla niego bycie Polakiem? – To poczucie wspólnego interesu z Polakami i to wszystkimi Polakami, nie tylko tymi z którymi się zgadzamy, też z tymi, z którymi się różnimy, a nawet z wrogami – dodał.

Profesor wspominał swoje dzieciństwo, swoje dorastanie i zetkniecie z Polską. Także czas przełomu lat 50., gdy po raz pierwszy poczuł, że jest gotów walczyć i nawet zginąć za Polskę. A w kontekście obecnej sytuacji politycznej podkreślił, że wszystko ma swój koniec. – Gdy on przyjdzie, znajdziemy się w położeniu, w którym ustrój demokratycznego państwa leży w gruzach i będą rożne instytucje, które ten stan mają uwiecznić, doprowadzić do jego skamienienia, będzie też pokusa, by go zmieść metodą całkowicie pozaprawną; to dylemat trudny i gorzki, i trzeba go będzie rozwiązać nie tylko w imię odbudowy porządku demokratycznego i zachowania wspólnoty – wskazywał.

Z kolei prof. Strzembosz zwrócił uwagę, że „jeśli wszystko będzie oparte na zasadzie rewanżu, to zapętlimy się i w oczach własnych, i Europy spadniemy niziutko, i nie będzie też żadnego postępu, czyli wspólnego działania ku takiej przyszłości, która zabezpiecza właściwy byt, realizację marzeń, bycie człowiekiem przyzwoitym”. Odnosząc się do reformy sądownictwa i obecnego konfliktu z Sądem Najwyższym, prof. Adam Strzembosz podkreślił, że Sąd Najwyższy jest jedyną zbudowaną od nowa po 1989 r. instytucją, a jeśli „znajdzie się ktoś, kto splamił togę sędziowską, to proponuję, by uchylić przedawnienie występków i przeprowadzić lustrację”.

Reklama

Także prof. Karol Modzelewski przyznał z punktu widzenia trzykrotnego oskarżonego i skazanego: – Nikomu z orzekających w jednym z procesów sędziów nie mam nic za złe, bo to byli sędziowie, którzy w ramach istniejącej sytuacji, układu sił politycznych starali się ocalić, ile można z sędziowskiej przyzwoitości, potrafili zdemontować cały scenariusz propagandowy, ja ich szanuję i jestem w stanie stanąć przeciwko każdemu, kto będzie mówił, że to komunistyczne szmaty. I stanąć razem z nimi.

Obaj panowie podkreślili też, że w formowaniu polskości ogromną rolę odgrywa Kościół. – On jest taką strukturą, bez której Polacy sobie nie poradzą – mówił prof. Modzelewski. Pod warunkiem, jak podkreślił prof. Strzembosz, że księża nie będą manifestowali swoich poglądów politycznych względem rządzącej partii, bo to odpycha ludzi o odmiennych poglądach. Wskazał także, że „były wydarzenia, które uderzały w podstawę państwa polskiego i z punktu widzenia naszego stosunku do ojczyzny powinny być jasno nazwane, ale nie były!”.

Kolejna debata będzie miała miejsce 23 kwietnia. Obok siebie zasiądą wtedy prof. Ryszard Bugaj i marszałek Marek Jurek.

2018-04-04 10:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Debata o sąsiedztwie polsko-niemieckim

[ TEMATY ]

debata

Zielona Góra

Krystyna Dolczewska

We wrześniu 2025 odbędzie się XII Zjazd Gnieźnieński pod hasłem: „Odwaga pokoju. Chrześcijanie razem dla przyszłości Europy” organizowany przez środowisko chrześcijan zgromadzonych wokół Prymasa Polski arcybiskupa Wojciecha Polaka. Przygotowaniem do tego zjazdu są debaty w różnych miejscach naszego kraju. Jedna z takich debat odbyła się 15 maja w zielonogórskim Klubie Tygodnika Powszechnego. Temat: „Polacy - Niemcy. Do czego zobowiązuje sąsiedztwo?”.

Zaproszono dwie osoby, które na naszym terenie pracują nad dobrymi relacjami polsko-niemieckimi. Przedstawiły się krótko: germanistka Barbara Krzeszewska-Zmyślony i Czesław Fiedorowicz - pogranicznik. Dodam, że Pani Barbara jest absolwentką germanistyki Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu. Od prawie 30 lat prowadzi Centrum Kultury i Języka Niemieckiego na naszym Uniwersytecie Zielonogórskim. Jest organizatorką corocznych Dni Niemieckich, Kulturtagów i innych spotkań Polaków z Niemcami integrujących nasze narody.
CZYTAJ DALEJ

Papież u augustianek w Montefalco: człowiek który przynosi pokój

2025-11-20 20:09

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

augustianki

@Vatican Media

Papież z wizytą u agustianek z Montefalco.

Papież z wizytą u agustianek z Montefalco.

Po spotkaniu w Asyżu z włoskimi biskupami, Leon XIV udał się w czwartek 20 listopada do wspólnoty zakonnej, która pielęgnuje pamięć św. Klary od Krzyża. Z zakonnicami papież spędził chwilę na rozmowie, następnie odprawił Mszę, a na koniec zjadł z nimi obiad. Siostra Maria Cristina Daguati mówi Vatican News: „Znamy go od lat, to był moment pełen bliskości. Ma osobowość, która przynosi pokój.”

Był tu wcześniej jako profes, potem kilkakrotnie jako generał Zakonu św. Augustyna. Dziś, 20 listopada, Robert Francis Prevost, 267. papież Kościoła powszechnego, powrócił do augustiańskiego klasztoru św. Klary z Montefalco na prywatną wizytę. Chwila wspólnoty z klauzurowymi zakonnicami rodziny augustiańskiej, którą Leon XIV wybrał jako drugi przystanek swojej krótkiej podróży po Umbrii, po wizycie w Asyżu, gdzie spotkał się z Konferencją Episkopatu Włoch, kończącą 81. Zgromadzenie Ogólne.
CZYTAJ DALEJ

Przegląd "Niedzieli Wrocławskiej" na 23 listopada 2025 roku

2025-11-21 15:30

ks. Łukasz Romańczuk

Co znajdziemy w najnowszym numerze "Niedzieli Wrocławskiej"? Zapraszamy do wysłuchania przeglądu prasy

Zamknij X
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję