Reklama

Niedziela Rzeszowska

Jesteśmy stworzeni do kochania ludzi

Z Mary Wagner rozmawia Mariusz Stec

Niedziela rzeszowska 38/2016, str. 6

[ TEMATY ]

wywiad

Mary Wagner

Mariusz Stec

Mary Wagner otrzymuje białe róże od działaczy pro-life

Mary Wagner otrzymuje białe róże od działaczy pro-life

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MARIUSZ STEC: – Spędziłaś w więzieniu wiele miesięcy – najlepsze lata dla młodej osoby. Co czułaś, kiedy posyłali Cię do więzienia?

MARY WAGNER: – Nie czułam żalu, uważam, że życie dzieci warte jest wyrzeczeń. Czas spędzony w więzieniu był dla mnie bardzo owocny, pomagałam osadzonym kobietom, które były w ciąży.

– Wiemy, że to, co robiłaś, było dobre, ale sąd uznał inaczej. Czy w związku z tym zgadzałaś się na decyzje sądu?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Oczywiście, że nie. Nikt nie powinien iść do więzienia za to, że chroni i ratuje życie. Życie powinno być chronione. Jeśliby mnie z klinik aborcyjnych nie zabrano siłą, nie byłabym skłonna zaprzestać ratowania życia. Akceptuję jednak taki wyrok sądu. Oddaję się Bogu, ufam Mu.

– W Kanadzie zmienił się rząd. Wiele mówi się, że dzięki rewolucyjnemu nowemu lewicowemu rządowi polityka wkroczy w nową erę. Premier zapowiedział słuchanie głosów wszystkich ludzi i walkę o równe prawa także obrońców życia? Czy można pogodzić prawo do życia jednych z prawem do aborcji drugich?

Reklama

– Nie, to sprzeczność. Nie można mówić o równouprawnieniu, wybierając aborcję. Tym samym jest się w sprzeczności z prawem każdej istoty ludzkiej. Z fundamentalnym prawem do życia. To nie jest prawda, tylko kłamstwo, jeśli promuje się aborcję tak jak obecny premier.

– Spotykasz dzieci, które żyją dzięki Twojej determinacji?

– Tak, poznałam w więzieniu kobietę, która była w ciąży. Planowała aborcję, ale dzięki Bogu przekonałam ją, aby tego nie robiła. Przyszła ponownie się ze mną spotkać, gdy dziecko miało już 4 miesiące.

– To bardzo buduje, jeśli widzi się owoce swojej pracy.

– Zawsze sprawia mi to ogromną radość, kiedy dowiaduję się o tych dzieciach, słucham historii o ich życiu.

– Bardzo ważnym elementem Twojej wizyty w Polsce były Światowe Dni Młodzieży w Krakowie. Brałaś aktywny udział w tym wydarzeniu. Jakie znaczenie dla Ciebie miało to uczestnictwo?

– Dla mnie to kontynuacja dzieła św. Jana Pawła II. Świętowanie wiary i nauczanie. To jest radość na skalę światową. Zdajesz sobie sprawę, że to wiara nas jednoczy. Czujesz, że jest to część czegoś większego, głębszego sensu. Nasze kultury się różnią, ale poprzez te różnice celebrujesz wiarę i wiesz, że ona jest tylko jedna.

– Które słowa nauczania Papieża najbardziej przykuły Twoją uwagę?

Reklama

– Wiele było takich słów, ale jedne dla mnie szczególne – Boże miłosierdzie. Słowa dotyczące miłowania wrogów, przebaczania naszym wrogom, tym, którzy wyrządzili nam zło, chociaż ja osobiście nie wierzę, że istota ludzka może być naszym wrogiem. Takie zachowanie może doprowadzić nas do poczucia wyższości. Jesteśmy stworzeni do kochania ludzi, także osób, które są nam przeciwne, które nazywamy wrogami. Bardzo mnie ucieszyły te słowa.

– Po raz piąty uczestniczyłaś w ŚDM. Które spotkanie było dla Ciebie największym przeżyciem?

– Zdecydowanie pierwsze. Dorastałam w Vancouver, ale tak naprawdę nie znałam tam wielu młodych praktykujących ludzi, dla których wiara byłaby żywa, autentyczna. Kiedy miałam 19 lat, pojechałam na Światowe Dni Młodzieży do Denver i odkryłam coś bardzo ważnego – że wiara jest żywa, że to ogromny dar i więź z Bogiem. To spotkanie wiele zmieniło.

– W rzeszowskiej parafii Matki Bożej Śnieżnej w Budziwoju gościsz po raz drugi. Czy jesteś w stanie wskazać różnice między parafią polską a Twoją kanadyjską?

– 6 lat temu przeprowadziłam się do Toronto, gdzie większość czasu spędziłam w więzieniu, więc trudno mówić o głębszej więzi z konkretną kanadyjską parafią. Dlatego nie mówię w tej chwili o parafii jako domu, gdzie człowiek zapuszcza na dłużej korzenie. Ale będąc w tej rzeszowskiej parafii, czuję gorące przyjęcie ze strony parafian, czuję się tu bardzo dobrze. W parafii wyczuwam rodzinną atmosferę i doskonały kontakt proboszcza z parafianami.

– Które słowo najlepiej podsumowałoby Twoją wizytę w Polsce?

Reklama

– Tym słowem jest temat przewodni tegorocznych Światowych Dni Młodzieży – miłosierdzie. Miłosierdzie, które otrzymujemy od Boga. Aby umieć rozpoznać miłosierdzie Boże i zmierzyć się z wyzwaniem papieża Franciszka, czyli wstać z kanapy i być miłosiernym. To nasz cel.

– Jakie są Twoje marzenia?

– Aby życie było szanowane, aby były głębsze relacje ludzi z Bogiem.

– Tego Ci życzę i dziękuję za rozmowę.

– Dziękuję i niech Bóg Cię błogosławi i wszystkich dziennikarzy. Media katolickie są ważne, są głosem społeczeństwa, mają wpływ na wychowanie. Życzę Ci, aby św. Franciszek Salezy, patron dziennikarzy i prasy katolickiej czuwał nad Tobą. Niech Bóg błogosławi także czytelników „Niedzieli”.

* * *

Mary Wagner
pochodzi z Kanady. Spędziła w sumie 4,5 roku w więzieniu. Za co? Za walkę z aborcją, za rozdawanie białych róż i modlitwę. Jacek Kotula, rzeszowski działacz pro-life, po raz kolejny zaprosił do Polski znaną obrończynię życia i był koordynatorem tej wizyty.

2016-09-14 14:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Mirosław Król dla KAI: Orchard Lake to amerykański dom Polaków

[ TEMATY ]

wywiad

USA

Chcemy, aby Polacy w Stanach Zjednoczonych i w ojczyźnie wiedzieli, że to jest ich miejsce, do którego mogą wracać, jak do domu, gdzie mogą modlić się za przyczyną św. Jana Pawła II - tak o polonijnych instytucjach w Orchard Lake mówi w rozmowie z KAI ich kanclerz, ks. Mirosław Król. O znaczeniu tego miejsca dla Polonii i Kościoła w Stanach Zjednoczonych ks. Król mówił podczas obrad polskich biskupów, pierwszego dnia 377. Zebrania Plenarnego KEP.

KAI: Księże Kanclerzu, w ubiegłym tygodniu przejął Ksiądz opiekę nad ośrodkiem polonijnym w Orchard Lake, którego historia sięga XIX w. Jakie jest dziś znaczenie tego miejsca dla Polonii i dla Kościoła w Stanach Zjednoczonych?
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

„Nie zapominajmy, komu zawdzięczamy wolność”

2025-11-11 16:51

Maciej Rajfur

11 listopada to dzień, w którym swoje patronalne święto mają mieszkańcy Marcinkowic. W tym roku sumie odpustowej przewodniczył abp Józef Kupny, który podkreślił potrzebę wdzięczności za wolną ojczyznę.

Na początku homilii metropolita wrocławski przypomniał, że uroczystość odpustowa zbiega się z dniem szczególnym dla całego narodu. – Dzisiejszą uroczystość odpustową gromadzimy się w tej świątyni za wstawiennictwem świętego Marcina, by prosić Boga o potrzebne nam łaski – mówił hierarcha, dodając: – Ale to również Narodowe Święto Niepodległości. To dzień, w którym dziękujemy Bożej Opatrzności za dar wolności naszej Ojczyzny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję