Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Życia nie można zmarnować

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niedzielę Dobrego Pasterza wspólnota parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Dubie przeżywała w sposób bardzo wyjątkowy wokół postaci dwóch współczesnych dobrych pasterzy: o. Zbigniewa Strzałkowskiego i o. Michała Tomaszka. Dwóch błogosławionych franciszkańskich misjonarzy męczenników z miasteczka Pariacoto w Peru, można by rzec najmłodszych z wyniesionych na ołtarze. Pracowali w dalekich peruwiańskich Andach, a za wierność powołaniu ukazani zostali całemu Kościołowi. Obaj pochodzili z naszej polskiej ziemi. O. Zbigniew urodził się 3 lipca 1958 r. w Tarnowie, w 1988 r. wyjechał do Peru. O. Michał przyszedł na świat 23 września 1960 r. w Łękawicy k. Żywca, do Peru wyjechał rok później, dołączając do o. Zbigniewa.

Pierwszym etapem spełnienia ich marzeń i realizacji powołania było wstąpienie do franciszkańskiego zakonu, a drugim wyjazd na misje. Zapał, zaangażowanie oraz wielka ufność i miłość do Niepokalanej były siłą napędową do pokonywania trudności, jakie towarzyszyły im w dalekim Peru, gdzie ich wielkim pragnieniem było przybliżenie Chrystusa tamtejszym mieszkańcom. Nie zrażali się wielką biedą ani rozległością terytorialną swojej placówki. Spalali się codziennie dla Chrystusa, którego widzieli w drugim człowieku. Bezkompromisowo żyli dla tych ludzi. Ukazywali, że mimo wszystko, mimo uciemiężenia, każdy ma swoją godność i wielkość w oczach Bożych. Swoją posługę rozpoczęli od zaradzania biedzie, roztaczając opiekę nad chorymi, cierpiącymi oraz edukując dzieci i młodzież. Tak różni w charakterach, doskonale się uzupełniali. O. Michał – bardzo porywczy, dynamiczny, żywiołowy, mający charyzmat pracy z dziećmi i młodzieżą, w czym pomagała mu zdolność gry na gitarze. O. Zbigniew bardzo stateczny, wyważony, opanowany, nieco skryty, zajmował się pomocą starszym i schorowanym. Potrafili swoje zdolności zjednoczyć do jak najowocniejszych działań. Bardzo szybko wzbudziło to zaufanie tubylców. Tym, co jeszcze pomagało Ojcom zjednać sobie mieszkańców już na początku ich pobytu, było to, że żyli bardzo biednie. Ludzie widzieli, że bracia żyją tak jak oni. Wielką radością było odremontowanie kościoła parafialnego i zapalenie wiecznej lampki. Codzienność była zwyczajna, przepełniona duszpasterską posługą, można powiedzieć prozaiczna. Nie dokonywali nadzwyczajnych cudów ani znaków, po prostu byli z powierzonymi sobie ludźmi, czuli się za nich odpowiedzialni i to zadanie starali się wypełniać najlepiej jak potrafili. Jednak ich działalność budziła wielką nienawiść tych, którzy zazdrościli misjonarzom autorytetu i zaufania, jakim ich otaczano. Partyzanci z terrorystycznej organizacji Komunistycznej Partii Peru „Świetlisty Szlak” postanowili zlikwidować misje i pozbyć się zakonników, którzy w ich ocenie odbierali im wpływy i możliwość podporządkowania sobie ludności. Wielokrotnie podejmowali takie bezskuteczne działania. Do dramatu doszło wieczorem 9 sierpnia 1991 r. Po Mszy św., którą Ojcowie sprawowali o godz. 20, terroryści wtargnęli do kościoła, uprowadzając o. Zbigniewa i o. Michała wraz z s. Bertą i skrępowanych wywieźli poza miasteczko. Po drodze wyrzucono zakonnicę z samochodu, a Ojców wraz ze schwytanym wójtem Pariacoto wywieziono w pobliże starego cmentarza i zastrzelono. Mordercy na plecach o. Zbigniewa pozostawili kartkę z tytułem ich winy: „W ten sposób umierają pachołki imperializmu”.

5 grudnia ub.r. zostali ogłoszeni błogosławionymi, obecnie trwa ich proces kanonizacyjny. Dzięki życzliwości Prowincji Krakowskiej Ojców Franciszkanów w Niedzielę Dobrego Pasterza w parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Dubie gościliśmy relikwie Błogosławionych. Przywiózł je do nas o. Tadeusz, kolega z lat seminaryjnych ojców Zbigniewa i Michała. Podczas Mszy św. przybliżał nam te sylwetki w oparciu o wzruszające wspomnienia osobiste przeżytych wspólnie z nimi 7 lat. Mówił m.in. o ich wielkim pragnieniu służenia Bogu w pracy na misjach. Po każdej Mszy św. każdy mógł oddać cześć relikwiom i otrzymać na pamiątkę obrazki z relikwiami drugiego stopnia, powstałe z fragmentów ubrań Ojców Męczenników. Było to bardzo głębokie i wzruszające przeżycie dla całej wspólnoty parafialnej. Duchowej głębi przeżywanej uroczystości dodał hymn beatyfikacyjny „Świadkowie nadziei”, przygotowany i wykonany przez scholę parafialną pod kierunkiem ks. Arkadiusza. Przez całą niedzielę gorąco modliliśmy się o to, aby przykład życia i wierności do końca powołaniu Ojców Zbigniewa i Michała był zachętą dla wielu młodych serc do odważnej i radosnej odpowiedzi na zaproszenie Chrystusa, by pójść Jego drogą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-04-28 10:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chwalcie Boga w Jego świątyni

Niedziela szczecińsko-kamieńska 47/2019, str. 7

[ TEMATY ]

parafia

jubileusz

Szczecin

Z. P. Cywiński

Widok kościoła

Widok kościoła

W centrum Szczecina na pl. Zwycięstwa zwraca uwagę usytuowany tam kościół pw. św. Wojciecha. 12 stycznia tego roku minęła 110. rocznica jego pierwszej konsekracji, a obchody tego wydarzenia odbyły się 4 października

Bugenhagenkirche – taką nazwę nosił pierwotnie dzisiejszy kościół św. Wojciecha na cześć Jana Bugenhagena, nazywanego ojcem reformacji na ziemiach Pomorza. Powstał z przeznaczeniem dla rozrastającej się wówczas liczebnie wraz z rozwojem demograficznym i przestrzennym Szczecina w XIX wieku wspólnoty wiernych parafii ewangelicko-augsburskiej. 1 stycznia 1899 r. erygowano parafię im. Bugenhagena, wydzielając ją z parafii św. Jakuba. Liczyła ona w 1900 r. ok. 25 tys. osób. Jej pierwszym pastorem był Rudolf Springborn. On to rozpoczął budowę kościoła, którą zaprojektował berliński architekt Jürgen Kröger (1856-1928), a trwała ona w latach 1906-09. Styl budowli można określić jako eklektyczny, halowy neogotyk z elementami form neoromańskich w środku. Zbudowany został z czerwonej cegły licówki na planie prostokąta, tworząc przestrzenną halę, w której może pomieścić się 1500 osób. Dwuspadowy dach pokrywa obecnie blacha miedziana. Elewacje są bogato zdobione detalem terakotowym i glazurowanym, posiadają blendy z maswerkami, piękne rozety, szczyty schodkowe. Kościół ma długość 35 metrów, 23 metry szerokości i 17 metrów wysokości. Asymetrycznie ustawiona od strony wschodniej czworoboczna wieża wznosi się na wysokość 65,5 m.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV ujawnił, dokąd pragnie pojechać w następną podróż apostolską

2025-12-03 10:18

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Na pokładzie samolotu z Bejrutu do Rzymu, po zakończeniu swej pierwszej podróży apostolskiej – do Turcji i Libanu - Papież Leon XIV ujawnił, dokąd chciałby się wybrać w kolejne podróże apostolskie. Mówił m.in. o Afryce.

Podczas konferencji prasowej w samolocie z Bejrutu do Rzymu dziennikarka argentyńskiej „La Nación” Elisabetta Piqué zapytała Leona XIV, dokąd zamierza się wybrać w następną podróż apostolską i czy będzie to Ameryka Południowa.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Ta historia lekarza zostanie z Tobą na długo!

2025-12-05 07:15

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Czy zdarzyło ci się, że nastawiasz 5 alarmów, żeby nie zaspać, a i tak masz wrażenie, że przesypiasz coś ważnego w swoim życiu? W tym pytaniu kryje się prosta metafora współczesności: można przywyknąć do ignorowania sygnałów ostrzegawczych.

Ciekawą analogię daje ekologia lasu. Małe, naturalne pożary potrafią oczyszczać ściółkę i zapobiegać wielkim, niszczącym żywiołom. Gdy gasi się każdy najmniejszy ogień, narasta materiał, który przy jednym zapłonie tworzy “drabinę ogniową” prowadzącą aż po korony drzew. W życiu ludzi sygnał bólu lub dyskomfortu bywa podobnym małym pożarem – niewygodnym, ale ochronnym. Zlekceważony może przerodzić się w dramat. Wstrząsająca historia lekarza, który spóźnił się z pomocą, bo priorytetem była zapłata, pokazuje, jak daleko prowadzi przyzwolenie na codzienne drobne kompromisy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję